Witam dzisiaj wszystkich Was,
na relację właśnie nadszedł czas.
W niedzielę Spartanie mieli cel na oku,
by wystartować i pobiegać w Mokrsku.
Tam już na nich III edycja Rolnika czekała,
choć pogoda się nie zapowiadała.
Na miejscu Luka i Mareczku byli,
razem ze sobą i z innymi powalczyli.
A przed nimi dziewczynki startowały,
i też swoją klasę pokazały.
Ami na 2 miejscu skończyła,
ponoć znakomicie się bawiła.
Później na starszych przyszedł czas,
wygonili nas wszystkich w las.
Trasa szybko nam mijała,
a duchota nie pomagała.
Po nawrotce przyszedł wiatr,
lepsze to niż z nieba grad.
Kibice znowu dali czadu,
a my na finiszu daliśmy gazu.
Po biegu informacja przyszła do nas taka,
że na podium Sparta będzie mieć rodaka.
Mareczku trzecim rolnikiem został,
a Luka z rodzinką do domu się dostał.
Najważniejsze, że statuetka odebrana,
a teraz będzie czas świętowania.
Już kolejne biegi mamy w głowie,
i to w różnej terenowej odsłonie.
Nawet wszystkich zapraszamy Was,
by 22 czerwca pozwiedzać Spartański Las.
Pozdro, THIS IS SPARTA !!